Zamknij

Koniec z zmykaniem „Orlików” z powodu skarg na nadmierny hałas. Rząd ma dwa projekty w tej sprawie

07:10, 26.06.2025 Aktualizacja: 07:13, 26.06.2025
Skomentuj PAP PAP

Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego na środowym posiedzeniu zaopiniowała pozytywnie projekt nowelizacji rozporządzenia ws.  dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku. Przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska tekst doprecyzowuje, że „dopuszczalne poziomy hałasu określone dla pozostałych obiektów i działalności będącej źródłem hałasu nie mają zastosowania do powszechnego korzystania ze środowiska w tym boisk, kortów, bieżni, skateparków, przeznaczonych do aktywności sportowej o charakterze szkolnym lub rekreacyjnym, w zakresie tej aktywności”.

Projekt regulacji powstał w związku z coraz liczniejszymi sporami sądowymi dotyczącymi emisji hałasu przez powszechnie dostępne obiekty sportowe.

„Coraz częściej sądy orzekają o zamknięciu obiektów sportowych z uwagi na roszczenia mieszkańców. I takie rzeczy dzieją się już w kilku miejscach, są już prawomocne wyroki” – powiedział podczas posiedzenia KWRiST wiceminister sportu Piotr Borys.

Najgłośniejsza taka sprawa dotyczy boiska „Orlik” przy Szkole Podstawowej nr 4 w Puławach. W efekcie złożonej w 2018 roku skargi na nadmierny poziom hałasu i przeszkadzające oświetlenie złożonej przez mieszkające po sąsiedzku małżeństwo sąd zakazał korzystania z boiska przez osoby spoza szkoły po godzinach lekcyjnych.

Po tym rozstrzygnięciu samorząd zainstalował przy boisku ekrany akustyczne i przywrócił dostęp do „Orlika”, jednak małżeństwo ponownie zaskarżyło miasto, wskazując, że inwestycja nie rozwiązała problemu hałasu, a przy okazji obniżyła wartość ich działki, ponieważ ekrany zasłaniają widok.

W grudniu 2023 roku Sąd Okręgowy w Lublinie nałożył na miasto 5 tys. zł grzywny za naruszenie zakazu, z możliwością zamiany na pięć dni aresztu dla prezydenta Puław, Pawła Maja. Samorządowiec odmówił zapłaty, uznając wyrok za absurdalny i argumentując, że ogranicza on dzieciom dostęp do aktywności sportowej.

W maju 2025 roku Naczelny Sąd Administracyjny uznał legalność ekranów akustycznych, jednak zakaz użytkowania boiska poza godzinami szkolnymi wciąż obowiązuje, dopóki sąd nie uchyli wyroku z 2018 roku.

Gdy sprawa stała się głośna, minister sportu Sławomir Nitras zapowiedział zmiany w prawie, by chronić obiekty sportowe przed podobnymi ograniczeniami.

W efekcie poza przygotowanym przez MKiŚ projektem rozporządzenia powstał również projekt nowelizacji ustawy o sporcie mający na celu systemowe rozwiązanie problemu ograniczeń w możliwości korzystania z infrastruktury sportowej, w tym ograniczenia postępowań sądowych w sprawach roszczeń o ograniczenie nadmiernego oddziaływania akustycznego obiektów sportowych.

„Ta ustawa wejdzie na przyszłą tygodniową Radę Ministrów. Będzie ona mocniejsza względem rozporządzeń, bo sądy orzekają na podstawie ustaw” – powiedział Borys. „Ale chcemy, aby także rozporządzenie, które jest przygotowane przez ministerstwo środowiska, zawierało taki sam zapis, jak zmiany ustawowe” – dodał.

W szczególności resortowi sportu zależy na tym, by treść rozporządzenia MKiŚ uzupełnić o zapis, że wyłączenie spod rygoru spełniania norm hałasu przez obiekty sportowe dotyczy również działalności szkoleniowej.

„Dlaczego o tym mówimy? Bo przychodzi grupa młodzieży z trenerem po godzinie 15., po zakończeniu pracy szkoły, i bez tego zapisu dalej umowny +Orlik+ czy skatepark będzie zamknięty” – powiedział Borys.

Przedstawiciel MSiT podkreślił, że w obecnym stanie prawnym brakuje rozróżnienia między źródłami hałasu związanymi z aktywnością sportową realizowaną w ramach powszechnego korzystania ze środowiska a innymi rodzajami działalności, takimi jak działalność przemysłowa transportowa czy usługowa, dla których w rozporządzeniu ws. dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku zostały określone szczegółowe wartości dopuszczalne.

„W praktyce prowadzi to do niejednolitego stosowania przepisów w odniesieniu do hałasu generowanego na ogólnodostępnych obiektach sportowych takich jak boiska, korty, bieżnie czy skateparki, które służą celom edukacyjnym, rekreacyjnym lub treningowym. W konsekwencji organy ochrony środowiska oraz sądy administracyjne mogą interpretować obowiązujące przepisy w sposób nieuwzględniający odmienności celu i charakteru działalności sportowej, co rodzi ryzyko arbitralnego zakwalifikowania tych obiektów jako źródeł hałasu podlegających rygorystycznym normom przewidzianym dla działalności gospodarczej” – zaznaczono w OSR projektu nowelizacji ustawy o sporcie.

Odnosząc się do obu rządowych projektów sekretarz strony samorządowej KWRiST Marek Wójcik zaapelował do resortu sportu o jak najszybsze rozpoczęcie prac, które jednoznacznie usankcjonują to rozróżnienie w ustawie. Zasugerował równocześnie, by nie zamykać katalogu wymienionych w regulacji obiektów sportowych oraz rodzajów zajęć sportowych, bo „życie przynosi różne niespodzianki”. 

mam/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%