Ekspertka kampanii, specjalistka chorób oczu dr n. med. Anna Groblewska wyjaśnia, że światło niebieskie, a tak naprawdę jego fragment niebiesko-fioletowy, gdy dociera do naszych oczu w nadmiarze przyspiesza degenerację siatkówki przede wszystkim w obszarze plamki, czyli miejsca w oku odpowiedzialnego za najlepsze widzenie. „Wpływa bowiem niekorzystnie na barwnik wzrokowy melanopsynę, powodując powstawanie wolnych rodników i nieodwracalne uszkodzenie fotoreceptorów” – zaznacza w informacji przekazanej PAP.