Zamknij

Ostry spór o bon ciepłowniczy na KWRiST. „Łamiecie Konstytucję!”

PAP 04:51, 30.10.2025 Aktualizacja: 04:57, 30.10.2025
Skomentuj PAP PAP

„Administracja rządowa specjalizuje się w oszukiwaniu jednostek samorządu terytorialnego na finansowaniu zadań z zakresu administracji rządowej” – stwierdził podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego mecenas Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich.

„Łamiecie Konstytucję. (…) Zadanie z zakresu administracji rządowej mamy realizować bez środków finansowych” – zarzucał rządowi sekretarz strony samorządowej KWRiST, Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

Spór dotyczył postulowanej przez stronę samorządową refundacji gminom kosztów przetwarzaniem wniosków o bon ciepłowniczy, które zostaną rozpatrzone negatywnie. Ustawa o bonie ciepłowniczym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia wysokości cen energii elektrycznej przewiduje środki dla gmin wyłącznie za wnioski rozpatrzone pozytywnie, tymczasem zdaniem samorządów zawarte w niej warunki spowodują, że większość składanych przez mieszkańców wniosków zostanie rozpatrzona negatywnie.

„Są gminy, w których ani jeden mieszkaniec nie spełni tego wymogu (…) ale wnioski będą składane, a my będziemy musieli kupić oprogramowanie albo zastosować istniejące, te wnioski przyjmować i wszystko będzie angażowało naszych pracowników. Natomiast z tego tytułu nie otrzymamy żadnej rekompensaty” – podkreślił Wójcik.

W tej sytuacji samorządy zaproponowały Ministerstwo Energii wprowadzenie ryczałtu w wysokości 60 złotych od wydania decyzji negatywnej.

„Prosimy o decyzję w tej sprawie teraz, bo za niecały tydzień będziemy już zbierali wnioski. Wnioski będą zbierane od 3 listopada do 15 grudnia, a pieniądze z tytułu obsługi tego zadania dostaniemy gdzieś pod koniec pierwszego kwartału 2026 roku. Stąd prośbą o to, żebyście państwo zechcieli pracując z nami, znaleźć skuteczne rozwiązanie na to, aby można było gminom, które będą musiały rozpatrywać wnioski negatywne na masową skalę czy jakąkolwiek skalę, przekazać stosowną rekompensatę finansową na realizację zadania” – powiedział Wójcik.

Uczestniczący w posiedzeniu wiceminister energii Konrad Wojnarowski zadeklarował, że jego resort „na obecnym etapie” nie przewiduje zwiększenia środków finansowych przeznaczonych obsługę bonu ciepłowniczego przez gminy.

„Stoimy na stanowisku, że ewentualne podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia rozwiązań gwarantujących JST dodatkowe środki na pokrycie kosztów wydawania wspomnianych decyzji, będzie wynikiem ewaluacji funkcjonowania mechanizmów wsparcia w postaci bonu za pierwszy okres funkcjonowania bonu, czyli pierwszy kwartał roku 2026 oraz, co jest tutaj najistotniejsze, (będzie zależało – PAP) od decyzji ministra finansów i gospodarki w zakresie możliwości finansowania budżetu państwa” – powiedział Wojnarowski.

To właśnie odnosząc się do tej wypowiedzi przedstawiciele strony samorządowej zarzucili rządowi łamanie Konstytucji oraz oszukiwanie JST na finansowaniu zadań z zakresu administracji rządowej.

„Łamiecie Konstytucję. (…) Zadanie z zakresu administracji rządowej mamy realizować bez środków finansowych” – powiedział Marek Wójcik. „My koszty z tego tytułu już ponosimy, już wydajemy pieniądze. Nawet wiedząc, że ani jednego bonu nie będziemy wydawali” - dodał.

Przedstawiciel ZMP podkreślił, że samorządowcy wskazywali rządowi możliwe źródła finansowania rekompensat dla gmin. Wskazał, że pierwszym mogłaby być zaplanowana w budżecie państwa na rok 2025 rezerwa na uzupełnienie dotacji dla JST na realizację zadań zleconych, których koszt kalkulowany jest w postaci ryczałtu – a właśnie ryczałt proponują samorządy w odniesieniu do bonu ciepłowniczego. Drugim natomiast mogłyby być niewykorzystane środki zarezerwowane na realizację programu.

„883 miliony z rezerwy w budżecie państwa na wypłatę tego bonu na pewno nie zostaną wykorzystane” – powiedział Wójcik. „W Krakowie na dzień dobry 90 procent mieszkań jest wyłączone. W Łodzi być może 200 osób dostanie bon. Dlatego dziwię się państwa niechęci do sprostowania swojego błędu, który powinniście po prostu naprawić” - dodał.

Równie stanowczo wypowiedział się mecenas Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich.

„Wbrew temu, co obiecywał minister finansów w roku ubiegłym, generalnie administracja rządowa specjalizuje się w oszukiwaniu jednostek samorządu terytorialnego na finansowaniu zadań z zakresu administracji rządowej” - powiedział.

Kubalski zażądał też przedstawienia przez stronę rządową konkretnej informacji o stanie prawidłowej wyceny kosztów zadań zleconych – zarówno nowych jak poprzednich. 

„Gdy pytaliśmy się o to, (…) usłyszeliśmy od przedstawicieli Ministerstwa Finansów, że generalnie zajmują się tym poszczególne resorty, które nie widzą potrzeb właściwego przekalkulowania poszczególnych rzeczy. Skoro teraz ze strony właściwego ministerstwa słyszymy, że wszystko zależy od tego, jaką decyzję podejmie minister finansów, to ja w takim razie wracam do deklaracji złożonej przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego, że rok 2025 będzie rokiem uczciwego przekalkulowania kosztów zadań zleconych z zakresu administracji rządowej i proszę o to, żeby na następnym posiedzeniu plenarnym informacja dotycząca tego została przedstawiona” – powiedział Kubalski.

Przedstawiciel ZPP zażądał również przedstawienia przez resort finansów przed następnym posiedzeniem KWRiST pełnej korespondencji między MF a resortami w tej sprawie oraz wskazania osób, które uznały brak potrzeby przeliczeń dla wszystkich zadań zleconych.

mam/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%