"Chcemy pracy, a nie zwolnień" i "Turcja kupuje, Polska bieduje!" skandują obecni na pikiecie pracownicy z Łodzi i Wrocławia. W proteście uczestniczy ok. 100 osób.
Związkowcy z zakładowej Solidarności w BEKO oraz Krajowego Sekretariatu Metalowców NSZZ "Solidarność" protestują w piątek przed Ambasadą Turcji w Warszawie przeciw wydanej przez turecką spółkę BEKO decyzji o zamknięciu fabryk we Wrocławiu i Łodzi, gdzie zatrudnionych jest w sumie ponad 1800 osób.
"Nie możemy dopuścić do tego, żeby te zakłady zostały zlikwidowane, żeby dwa tysiące ludzi poszło na bruk" - powiedział Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
"To przez Zielony Ład i brak reakcji strukturalnych rządu polskiego tracicie pracę" - zwrócił się do pikietujących. Protestujący domagają się wstrzymania zwolnień oraz reakcji polskiego rządu i strony tureckiej.
Oddział Beko Europe ogłosił na początku września decyzję o zamknięciu do kwietnia 2025 roku fabryki w Łodzi, która produkuje kuchenki, suszarki i komponenty plastikowe. Przedsiębiorstwo planuje również zakończyć działalność wrocławskiej fabryki lodówek. Powodem ma być sytuacja ekonomiczna. (PAP)
mbed/ malk/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz