Zamknij

Pożar lasu w Prośnie mógł być spowodowany przez człowieka

10:39, 13.05.2022 PAP Aktualizacja: 10:39, 13.05.2022
Skomentuj PAP PAP

O pożarze lasu w miejscowości Prosna w powiecie grójeckim na Mazowszu strażacy zostali poinformowani w czwartek około godziny 13. "Początkowo było to pięć hektarów. Na miejscu było kilkudziesięciu strażaków. Niestety niesprzyjające warunki, czyli silny wiatr, a także wysuszona roślinność spowodowały, że pożar bardzo szybko się rozprzestrzenił. Po około godzinie paliło się już 50 hektarów, a około godz. 15 już 100" - podkreślił bryg. Karol Kierzkowski.

Niestety pożary lasów i traw bardzo często są spowodowane przez człowieka. W przypadku czwartkowego pożaru w miejscowości Prosna na Mazowszu też tego nie wykluczamy. Ale poczekajmy na wyniki policyjnego śledztwa - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.

"W działania zaangażowanych było blisko 200 strażaków, 60 samochodów. W akcji uczestniczyły trzy samoloty Lasów Państwowych i policyjny śmigłowiec Black Hawk, który miał na pokładzie ratowników wysokościowych Państwowej Straży Pożarnej i podwieszony bambi-bucket, czyli zbiorniki na wodę o dużej pojemności. Policyjny śmigłowiec został zadysponowany z ćwiczeń Renegade/Sarex-22 nad Zalewem Zegrzyńskim" - tłumaczył.

Podczas gaszenia pożaru wykonano około 20 zrzutów wody przy pomocy policyjnego śmigłowca i około 30 przy pomocy samolotów Lasów Państwowych. "To było znaczące wsparcie, by nierozprzestrzeniał się pożar" - zaznaczył.

W wyniku pożaru nikt nie został ranny. "W pewnym momencie było dość poważne zagrożenie dla budynków mieszkalnych, ale udało się je zażegnać i ten pożar rozprzestrzenił się w innym kierunku. Nie było to łatwe, bo częściowo pożar przemieszczał się po wierzchołkach drzew, czyli w najgorszy, najszybszy i najtrudniejszy z możliwych sposobów. Prędkość takiego pożaru wierzchołkowego może osiągać nawet 100 km/h" - przekazał.

"Około godziny 21 ogień udało się opanować i już nie rozprzestrzeniał się przez całą noc i piątkowy poranek. Przez cały dzisiejszy dzień będziemy dogaszali. Na miejscu nadal jest 30 strażaków i 8 samochodów gaśniczych, więc akcja cały czas trwa i może potrwać kilka dni" - zapowiedział.

Na pytanie, czy pożar mógł powstać z winy człowieka odpowiedział, że "niestety pożary lasów i traw bardzo często są spowodowane przez człowieka, również z celowych podpaleń". "W tym przypadku też tego nie wykluczamy. Ale powinniśmy się jeszcze wstrzymać i poczekać na wyniki policyjnego śledztwa" - powiedział.

"Jeżeli chodzi o lasy, to mamy duże zagrożenie pożarowe. Notujemy bardzo dużą liczbę pożarów lasów i traw. Niespotykaną w ostatnich latach. Ponad trzykrotnie większą niż w ubiegłym roku" - zauważył.

Podał, że od początku roku strażacy odnotowali 2,7 tys. pożarów w lasach. "Najwięcej na terenie woj. mazowieckiego - około 800 tego typu zdarzeń. W czwartek miało miejsce 50 pożarów lasu z tego ponad 20 na terenie woj. mazowieckiego" - podkreślił.

"Apelujemy o rozwagę i rozsądek, żeby odpowiednio się zachowywać i być czujnym podczas wypoczynku w lesie i na terenach dookoła lasu, bo jest bardzo sucho. Jeżeli rozpalimy ognisko lub grilla w miejscu nieprzeznaczonym to może powstać pożar podobny do tego, który był w Prośnie. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzenia" - zaapelował. Dodał przy tym, że za tego typu "nierozważne zachowanie" grozi grzywna nawet do 5 tys. złotych. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

bf/ ok/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%