- W pierwszym okresie lockdownu chodziło o to, by zachęcić ludzi do fizycznego dystansowania się od innych. Nie było to łatwe, ponieważ ograniczało jedną z podstawowych potrzeb człowieka - bezpośrednie kontakty społeczne, które mają duże znaczenie dla zdrowia psychicznego. Gry komputerowe zaczęto wówczas postrzegać jako potencjalny substytut codziennych, pozytywnych doświadczeń związanych z rozrywką, relaksem i redukcją stresu - powiedział PAP dr hab. Łukasz Kaczmarek, prof. UAM.
Czas spędzany na graniu w gry komputerowe w trakcie pandemii COVID-19 wzrósł w małym stopniu i nie miał żadnego - ani pozytywnego, ani negatywnego - związku ze zdrowiem psychicznym - wykazała obszerna metaanaliza przeprowadzona przez naukowców z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
- Jednocześnie zaczęły pojawiać się obawy, czy to gamingowe "lekarstwo" nie będzie miało negatywnych następstw. Czy jeżeli ludzie rzeczywiście zaczną więcej grać, co nadal często kojarzy się z różnymi problemami, takimi jak uzależnienie, depresja, i agresja, to nie uczynimy więcej szkody niż pożytku - dodał.
Aby rozstrzygnąć, jak było w rzeczywistości i sprawdzić, czy aktywność gamingowa rzeczywiście wzrosła podczas lockdownów oraz czy ilość czasu spędzonego na graniu była powiązana z dobrostanem psychicznym, prof. Kaczmarek i jego współpracownicy postanowili przeanalizować wszystkie dostępne badania naukowe, które przeprowadzono na ten temat. Pod uwagę wzięli 17 publikacji uwzględniających czas gry (w tych badaniach uczestniczyło ok. 18 tys. osób) oraz 22 publikacje na temat zdrowia psychicznego (z udziałem ok. 19 tys. osób).
Wyniki zaskoczyły naukowców. Okazało się, że choć aktywność gamingowa wzrosła, była to zmiana statystycznie mała (d = 0,26). - Zmianę tego typu uznaje się za trudną do zauważenia w życiu codziennym bez szczegółowej analizy. Dla zobrazowania: gdyby przełożyć tę wartość na masę ciała mężczyzn, która w Polsce wynosi ok. 80 kg, to byłby to wzrost o około 3,5 kg, czyli coś, co można dostrzec, ale zdecydowanie nie rzuca się w oczy - podkreślił badacz.
Drugi badany aspekt, czyli wpływ czasu grania na zdrowie psychiczne, był zupełnie nieistotny statystycznie. - Z perspektywy populacyjnej nie potwierdziło się przypuszczenie, że granie może znacząco poprawiać lub pogarszać dobrostan w warunkach izolacji. Choć pojawiały się pojedyncze badania wskazujące na korzyści czerpane z gier lub wzrost ryzyka, w ogólnym rozrachunku nie zaobserwowaliśmy żadnego związku. Wśród osób, które w okresie pandemii czuły mniejszą satysfakcję z życia, były zarówno te, które grały dużo, jak i te, które grały bardzo mało. I odwrotnie - wśród ludzi, którzy w czasie lockdownu czuli się bardzo dobrze, również byli zagorzali gracze oraz osoby niegrające wcale - wyjaśnił prof. Kaczmarek.
- Również ten wynik jest bardzo ciekawy, ponieważ pojawiło się sporo badań, w których gracze wyrażali przekonanie, że gry znacząco wspierały ich zdrowie psychiczne w trakcie pandemii. Być może subiektywnie efekty te są przeszacowane lub postrzegane zbyt jednostronnie, a może nawet życzeniowo. Na pewno nie zaznaczają się na poziomie populacyjnym - dodał.
W badaniu analizowano kilka pozytywnych wskaźników dobrostanu psychicznego (np. poczucie szczęścia, pozytywne emocje, odprężenie) i kilka negatywnych (np. objawy depresji, lęku, stresu czy samotności). Żaden z nich nie miał związku z liczbą godzin spędzanych na graniu. Efekty były podobne bez względu na wiek, płeć, region świata czy jakość badań.
W opinii prof. Kaczmarka jest to bardzo ważna obserwacja, ponieważ pokazuje, że temat wpływu aktywności gamingowej na dobrostan i zdrowie psychiczne człowieka może być w nieuzasadniony sposób demonizowany lub gloryfikowany.
- Zapewne są inne kwestie, które mają większe znaczenie dla ochrony zdrowia psychicznego naszego społeczeństwa niż samo zachęcanie, by grać więcej lub mniej. W szczególności, jak pokazuje również nasza analiza, dotyczy to ilości czasu grania, którego rola jest przeceniana. To nie znaczy, że gaming w ogóle nie wpływa na dobrostan i zdrowie psychiczne. Większość badań wskazuje jednak, że zasadnicze znaczenie ma nie to, ile gramy, ale jakiej jakości jest nasze doświadczenie gamingowe i z jaką motywacją podchodzimy do grania - podkreślił. - Czy jest to angażujące i wzbogacające doświadczenie czy intelektualny fast-food - dodał.
Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o to, w jaki typ gier lubimy grać, jaki jest nasz sposób grania, co nami kieruje i co czujemy podczas rozgrywki.
- Jeśli dana gra zaspokaja potrzebę autonomii, kompetencji i kontaktu z innymi, a nie wiąże z hejtem, przemocą czy przesadną rywalizacją, z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że nawet okresowe zwiększenie czasu spędzanego przy niej nie będzie się wiązało z negatywnymi następstwami. Będzie to po prostu jedna z form rozrywki i skutecznego zaspokajania typowych ludzkich potrzeb - wytłumaczył badacz.
Zwrócił też uwagę, że uzyskane przez jego zespół wyniki są ważne w kontekście przyszłych kryzysów społecznych. Podkreślił, że pandemia pokazała, jak szybko może się zmienić styl życia ludzi i jak duże znaczenie ma poszukiwanie potwierdzonych naukowo sposobów na utrzymanie zdrowia psychicznego w warunkach ograniczonego kontaktu z innymi.
- Nikt nie spodziewał się koronawirusa ani lockdownów. Nie możemy wykluczyć, że w przyszłości pojawią się inne wydarzenia, które zmuszą nas do podobnych zmian w codziennym funkcjonowaniu. Dlatego istotne jest, żeby wiedzieć, które aktywności i jakie ich aspekty rzeczywiście mają w tym kontekście wpływ na zdrowie psychiczne, a które, jak się okazuje, nie odgrywają tu większej roli - podsumował.
Publikacja z wynikami badań zespołu z UAM ukazała się w czasopiśmie "Humanities and Social Sciences Communications", wydawanym przez "Nature Portfolio".
Katarzyna Czechowicz (PAP)
kap/ bar/ ktl/
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla miejscowości Myszków
alert typu: ALERT PIERWSZEGO STOPNIA!!! w nocy bedzie ciemno
mefiu
22:25, 2025-05-02
Barbara Nowacka: pielęgnowanie pamięci o Holokauście je
katastrofa
katastrofa
00:10, 2025-01-28
Paweł Bacior – Młodzieżowy Radny, który działa lokalnie
Fantastycznie działasz, mocno wierzę, że zajdziesz daleko, bo takich ludzi jak Ty bardzo potrzeba w regionie. Powodzenia młody człowieku :)
Jagoda
15:34, 2024-11-25
Rząd planuje wprowadzenie obowiązku rejestracji wszystk
Blingle Jacksonville, FL 10221-3 Beach Boulevard, Jacksonville, FL 32246, United Ꮪtates 9049778928 Garden night ambient lighting (Jai)
Lanora
10:58, 2024-09-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz