Masło to nie wszystko. Co uderza najmocniej po kieszeni Polaków?

Inflacja w Polsce zmienia się na przestrzeni lat, a ceny podstawowych produktów spożywczych czy usług znacznie wzrosły. Jak zmieniały się koszty życia przez ostatnie 5, 10 i więcej lat?

Inflacja jest jednym z najbardziej odczuwalnych zjawisk w gospodarce. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), przeanalizowanych przez portal money.pl, ceny niektórych produktów wzrosły nawet o ponad 200 proc. w ciągu ostatnich lat.

Szczegółowe dane pokazują, jak zmieniały się koszty życia w Polsce na przestrzeni 5, 10 i 14 lat.

Ceny żywności – co podrożało najbardziej?

Od 2010 roku największe wzrosty cen odnotowano w przypadku chleba pszenno-żytniego (153 proc.), kiełbasy wędzonej (135 proc.), filetów z morszczuka (127 proc.) oraz jaj kurzych (113 proc.). Wzrosty te znacznie przekroczyły średni poziom inflacji.

Co ciekawe, masło – często uznawane za symbol drożyzny – podrożało od 2010 roku o 109 proc., czyli mniej niż wiele innych produktów. Najmniej w tym okresie wzrosła cena cukru (29 proc.), choć w krótszym horyzoncie, np. od 2014 roku, jego cena skoczyła aż o 80 proc.

W krótszej perspektywie czasowej, np. od 2018 roku, szczególnie drożały warzywa. Cena ziemniaków wzrosła o 208 proc., marchewki o 151 proc., jabłek o 141 proc., a cebuli o 132 proc.

Towary i usługi – gdzie inflacja uderzyła najmocniej?

W sektorze usług i towarów nieżywnościowych największe wzrosty cen w ciągu ostatnich 10 lat odnotowano w przypadku znaczków pocztowych oraz usług fryzjerskich i medycznych, gdzie ceny wzrosły o ponad 200 proc.

Z kolei elektronika, taka jak telewizory czy odkurzacze, jest kategorią, w której ceny często pozostają stabilne lub nawet spadają. Trzeba jednak pamiętać, że nowe modele urządzeń często oferują więcej funkcji, co utrudnia bezpośrednie porównania cen w długim okresie.

Rosnące zarobki a inflacja

Podczas gdy ceny rosną, również zarobki w Polsce systematycznie się zwiększają. W 2010 roku mediana płac wynosiła 2900 zł brutto, w 2018 roku wzrosła do 4100 zł brutto, a w czerwcu 2024 roku wynosiła już około 6500 zł brutto.

Jednak rosnące dochody nie zawsze nadążają za wzrostem cen. Dla wielu Polaków rosnące koszty życia oznaczają konieczność dokładniejszego zarządzania budżetem domowym oraz szukania sposobów na ochronę oszczędności przed inflacją.