Zamknij

Mistrz Polski ostro walczy o nowy stadion. Padły wulgarne słowa

15:00, 09.05.2023 Redakcja: ESCREO, źródło: sportowefakty.wp.pl
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne, foto: pixabay.com Zdjęcie ilustracyjne, foto: pixabay.com

Emocje po zdobyciu mistrzostwa Polski przez Raków Częstochowa jeszcze nie opadły. Wszystko wskazuje jednak na to, że sami zawodnicy planują świętować znacznie dłużej. Piłkarze wydają się nie kontrolować swoich emocji, a sam kapitan zespołu zwrócił się do prezydenta miasta w niezbyt przychylnych słowach.

Raków Częstochowa — niespodziewany mistrz Polski

Raków Częstochowa to klub, który z awansu do Ekstraklasy cieszył się zaledwie cztery sezony temu. Obecnie jednak jest to nowy mistrz Polski, któremu udało się zagrozić takim potęgom jak, chociażby Legia Warszawa czy Lech Poznań.

Co ciekawe, od samego awansu zespół zdobył aż dwa Puchary Polski, a niedawno do swojej gablotki dołożył jeszcze tytuł mistrza kraju.

Świętowanie po meczu trwa w najlepsze

Choć o sukcesie Rakowa Częstochowa jest nadal głośno, to jednak jest on nieco przyćmiony przez wydarzenia, które miały miejsce tuż po wielkim triumfie.

Niepochlebna seria wyzwisk i kontrowersji rozpoczęła się od Łotysza Vladislavsa Gutkovskisa. Podszedł on do ogrodzenia, przy którym czekali kibice i przez megafon nawoływał ich do chamskiej przyśpiewki.

" **** ci w **** Matyjaszczyk! c*** ci w d*** Matyjaszczyk!" - krzyczał zawodnik Rakowa Częstochowa.

Jak łatwo można się domyślić, że przyśpiewka ta była atakiem na prezydenta miasta Częstochowy — Krzysztofa Matyjaszczyka.

Zawodnicy Rakowa nie są zadowoleni, chociażby z tego, że budowa nowego stadionu została przeciągnięta w czasie, a obecny obiekt nie spełnia warunków narzuconych przez UEFA.

Swoje "trzy grosze" dołożył do tego również kapitan zespołu Tomas Petrasek, który także zwrócił się do prezydenta.

"Panie Prezydencie, j**** politykę. Ale cztery lata temu pan mi obiecał, że będzie pan wspierać nas, ile będzie można. Prosimy o więcej! Nowy stadion dla Rakowa!" - napisał pod gratulacjami od Matyjaszczyka na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Ten stadion to kompromitacja

Budowa nowego stadionu w Częstochowie jest niezwykle istotną kwestią nie tylko dla zawodników, ale także dla kibiców klubu.

Zależy im na większym obiekcie, z krytymi trybunami. Dzięki temu Raków mógłby "grać u siebie" na wypadek rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. Obecnie, klub zgłosił do tych rozgrywek stadion w Sosnowcu.

Miesiąc temu trener Rakowa, który ogłosił swoje odejście z klubu, przyznał, że infrastruktura jest najgorszym elementem, dla drużyny, która będzie rywalizowała w europejskich pucharach.

Szukamy nowej lokalizacji

Na początku swojej przygody w Ekstraklasie Raków Częstochowa rozgrywał swoje mecze w Bełchatowie. Drużyna jednak pod tym względem wyszła na prostą i otrzymała stadion w Częstochowie.

Sęk jednak w tym, że nie spełnia on standardów UEFA, co może powstrzymać obecnych mistrzów Polski przed spełnieniem kolejnych marzeń.

Choć władze miasta zapewniają, że nowy obiekt ma powstać w nowym miejscu, to jednak brakuje środków na jego budowę. Wszystkie budżety europejskie pozostają "zablokowane", do czego przyczynia się "kłótnia" Warszawy z Brukselą.

Sam prezydent Matyjaszczyk wskazuje, że jeśli miasto nie dostanie środków finansowych, to — analogicznie — nie będzie mogło ich wykorzystać.

(Redakcja: ESCREO, źródło: sportowefakty.wp.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

NIcNIc

0 0

Brawo Matyjaszczyk 14:06, 10.05.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%