Zamknij

Policja opublikowała listy gończe za J. Iwanowem i O. Kononowem podejrzanymi o akty dywersji na kolei

PAP 15:09, 28.11.2025 Aktualizacja: 15:10, 28.11.2025
Skomentuj PAP PAP

Wcześniej o wszczęciu poszukiwań listami gończymi poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Komenda Stołeczna Policji opublikowała w piątek listy gończe za 41-letnim Jewhenijem Iwanowem i 39-letnim Ołeksandrem Kononowem, obywatelami Ukrainy podejrzanymi o akty dywersji na kolei. Obaj mężczyźni zbiegli na Białoruś.

W czwartek sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec dwóch podejrzanych o akty dywersji na infrastrukturę kolejową. To było podstawą do opublikowania listów gończych.

Realizacja poszukiwań została zlecona Komendzie Stołecznej Policji, która na swojej stronie zamieściła informację o poszukiwaniach mężczyzn wraz z ich zdjęciami.

Poszukiwany 41-letni Jewheni Iwanow urodził się w Estonii, a 39-letni Ołeksandr Kononow w Ukrainie.

"Osoby posiadające jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, proszone są o kontakt telefoniczny z funkcjonariuszami Komendy Stołecznej Policji pod nr tel. 47 72 376 57, numerem alarmowym 112 lub kontakt mailowy: [email protected]" - napisali stołeczni policjanci.

Mężczyźni podejrzani są o uszkodzenia torów przy użyciu ładunku wybuchowego w okolicach miejscowości Mika w województwie mazowieckim, a także o drugi incydent, w okolicach Puław w miejscowości Gołąb, również na linii kolejowej nr 7 łączącej Warszawę z Dorohuskiem. Tam uszkodzona została część sieci trakcyjnej i zamontowane zostały elementy metalowe na torze, które również mogły spowodować wykolejenie pociągu. Zachowania te sprowadziły bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym w postaci wykolejenia pociągów, stanowiące zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach.

Dopiero po wystawieniu listów gończych, zgodnie z procedurą karną, można ich ścigać na podstawie europejskiego nakazu aresztowania i czerwonej noty Interpolu.

W poniedziałek zarzut w tej sprawie usłyszał Wołodymyr B. Prokuratura zarzuca mu pomocnictwo w sprawie aktów dywersji z 15 i 16 listopada na infrastrukturę kolejową. Według ustaleń śledztwa, obywatel Ukrainy Wołodymyr B. ułatwił bezpośrednim sprawcom popełnienie przestępstwa, pomagając im w rozpoznaniu terenu i przygotowaniu dalszych działań dotyczących aktów dywersji na torach kolejowych w miejscowościach Mika i Gołąb.

Z materiału dowodowego wynika, że Wołodymyr B. we wrześniu tego roku miał zawieźć Jewhenija Iwanowa w rejon planowanych działań dywersyjnych (linia kolejowa nr 7 w okolicach miejscowości Mika i Gołąb), umożliwiając mu rozpoznanie terenu oraz wybór miejsca podłożenia materiałów wybuchowych, a także umieszczenia urządzenia rejestrującego obraz i instalacji metalowego elementu na szynach. Po przedstawieniu zarzutów prokurator przesłuchał Wołodymyra B. w charakterze podejrzanego. Prokuratura nie informuje o szczegółach. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.

Wcześniej w tym śledztwie zatrzymano jeszcze cztery osoby. Trzy zostały zwolnione, a jedna usłyszała zarzut ukrywania dokumentów. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla niej, ale sąd go nie uwzględnił. (PAP)

mas/ ak/ ktl/ agz/ lm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myszkow365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%