Zamknij

IPN: jesienią poświęcenie cmentarza wojennego NSZ w Kamesznicy

10:46, 13.07.2025 Aktualizacja: 10:48, 13.07.2025
Skomentuj PAP PAP

- Zakończenie prac ma nastąpić na przełomie lipca i sierpnia. Poświęcenie cmentarza planowane jest wstępnie na drugą połowę września lub początek października - powiedziała Joanna Sobotka.

Na wczesną jesień planowane jest poświęcenie w Kamesznicy na Żywiecczyźnie cmentarza wojennego żołnierzy z oddziału NSZ kpt. Henryka Flamego - dowiedziała się PAP od Joanny Sobotki, pełniącej obowiązki rzecznika IPN. Prace przy nekropolii dobiegają końca.

Rzecznik określiła zaawansowanie prac na około 80 proc. - Do wykonania pozostały schody na osi cmentarza, montaż pomnika głównego, ogrodzenie i prace wykończeniowe związane z nawierzchnią alejek oraz nasadzeniem roślin - wyjaśniła.

Budowa miejsca spoczynku żołnierzy z oddziału NSZ kpt. Henryka Flamego na cmentarzu w Kamesznicy symbolicznie rozpoczęła się w październiku 2022 roku. Prezes IPN Karol Nawrocki odsłonił wówczas tablicę będącą swoistym kamieniem węgielnym. Mówił wówczas, że kpt. Flame i jego podkomendni są wzorami postaw w walce o Polskę niepodległą i wolną. Dodał, że nadchodzi czas, by mieli oni "jedno miejsce, w którym polski naród, polskie władze, a także IPN, będą pochylać czoło nad ich pięknymi czynami i życiorysami".

Projektowany cmentarz przeznaczony jest na 100 indywidualnych grobów. Utworzone zostaną alejki, schody i pochylnie. Jako dominantę - główny element cmentarza - zaprojektowano pięciometrowy pomnik w formie ściany, w której wycięty jest profil krzyża - dla żołnierzy, którzy dotychczas go nie mieli. W górnej części prawego skrzydła umieszczone będą: orzeł wojskowy z 1939 roku, krzyż NSZ oraz motyw ryngrafu należącego do Henryka Flamego. Przez prześwit w formie krzyża od strony drogi widać będzie Baranią Górę i rejon, w którym pod szczytem znajdował się ostatni bunkier zgrupowania "Bartka".

Nekropolia jest przewidziana jako miejsce spoczynku wszystkich żołnierzy zgrupowania "Bartka", którzy zginęli w operacji "Lawina", przeprowadzonej w 1946 roku przez komunistyczne siły bezpieczeństwa. Zgładzono w niej znaczną część oddziału. IPN wielu z nich odnalazł. To oni spoczną na cmentarzu w Kamesznicy. Tylko kilkunastu pośród odnalezionych zidentyfikowano.

IPN przypomniał, że zgrupowanie NSZ dowodzone przez kpt. Henryka Flamego "Bartka" było największym oddziałem antykomunistycznym w Beskidach. Operował na terenie Żywiecczyzny i Śląska Cieszyńskiego od maja 1945 roku do września 1946 roku. W szczytowym momencie liczył około 200 żołnierzy. Największa aktywność przypadła na wiosnę 1946 roku, czego ukoronowaniem było zajęcie 3 maja Wisły i urządzenie defilady z udziałem ponad połowy zgrupowania.

Urząd Bezpieczeństwa nie był w stanie zlikwidować oddziału w terenie. Partyzanci mogli liczyć na wsparcie lokalnej ludności. Komuniści zorganizowali prowokację - operację "Lawina" - z wykorzystaniem podstawionych agentów. Funkcjonariusze UB podający się za oficerów NSZ przedstawili "Bartkowi" plan ewakuowania oddziału na Zachód.

Około 100 żołnierzy NSZ zostało we wrześniu 1946 roku przewiezionych na Opolszczyznę, gdzie w trzech przygotowanych miejscach zostali zamordowani.

"Bartek" został zastrzelony 1 grudnia 1947 roku przez milicjanta w Zabrzegu. (PAP)

szf/ mark/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%