W niedzielę dorobek medalowy polskiej ekipy powiększył się do ośmiu. Indywidualny brąz na 200 m stylem dowolnym zdobył w czwartek Kamil Sieradzki, a we wtorek w sztafetach 4x50 m stylem dowolnym brąz zdobyły kobiety, a srebro mężczyźni, natomiast w środę po brąz sięgnęła sztafeta mieszana 4x50 m.
Złote medale Katarzyny Wasick na 50 m stylem dowolnym i Justyny Kozan na 400 m stylem zmiennym oraz srebro i brąz Krzysztofa i Michała Chmielewskich na 200 m stylem motylkowym, to najważniejsze wydarzenia ostatniego dnia odbywających się w Lublinie pływackich mistrzostw Europy na 25-metrowym basenie.
Wasick, która z najlepszy czasem awansowała do finału była jedną z głównych faworytek i niesiona wspaniałym dopingiem publiczności nie zawiodła, pewnie prowadząc od startu do mety. Uzyskała czas 23,20, gorszy o jedną dziesiątą sekundy od jej rekordu Polski. Równorzędne drugie miejsca zajęły Francuzka Beryl Gastaldello i Włoszka Sara Curtis z jednakowym czasem 23,41.
- Jestem szczęśliwa, choć byłam pod dużą presją i był to test, czy ją udźwignę. Na pewno chciałam pokazać prawdziwą mnie i wszystko się dobrze ułożyło, uzyskałam drugi czas w karierze. Niesamowite jest jednak to, że ten sukces odniosłam przy własnej publiczności i ten doping niósł mnie. Stojąc na podium widziałam łzy w oczach wielu osób z rodziny i najbliższych, którzy są ze mną na każdym etapie kariery. Teraz moim marzeniem jest przygotowanie się do startu w dobrej dyspozycji w moich szóstych igrzyskach olimpijskich w Los Angeles - powiedziała najszybsza pływaczka lubelskich mistrzostw Starego Kontynentu.
Emocjonujący przebieg miał wyścig na 200 m stylem motylkowym mężczyzn, w którym w bardzo dobrym tempie rozpoczął utytułowany Szwajcar Noe Ponti mający na sąsiadujących z nim torach braci Krzysztofa i Michała Chmielewskich. Dość długo Ponti prowadził, ale już na drugiej połowie dystansu wyprzedził go Krzysztof Chmielewski i do końca toczyła się piękna walka, którą ostatecznie wygrał Szwajcar zdobywając swój czwarty już w Lublinie medal, a trzeci złoty.
Zwycięzca miał czas 1.50,17, drugi Krzysztof Chmielewski - 1.50,24, a trzeci Michał Chmielewski - 1.50,30.
- Jest we mnie sportowa złość, jestem niezadowolony z wyniku, fajnie się czułem i interesowało mnie tylko zwycięstwo - powiedział po wyścigu Krzysztof, natomiast w zupełnie odmiennym nastroju był jego brat bliźniak.
- Jest to wielka chwila dla mnie, poprawiam rekord życiowy i staję na podium - dodał Michał.
Zupełnie nieoczekiwanie, po sukcesie Katarzyny Wasick po drugi złoty medal dla Polski popłynęła Justina Kozan, urodzona w USA, trenująca na co dzień na Uniwersytecie Południowej Kalifornii (barwy tej uczelni reprezentują bracia Chmielewscy). Dystans 400 m stylem zmiennym pokonała w czasie 4.28,56 bijąc rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.
W efektownym stylu pływaczka mająca rodziców Polaków wyprzedziła dwie Hiszpanki Albę Vazquez Ruiz - 4.29,57 i Emmę Carrasco Caden - 4.31,27.
- To jest szalone i piękne, nie spodziewałam się, że poprawię rekord Polski. Dla mnie jest to nowa rzeczywistość, jestem wdzięczna wszystkim za wsparcie, jakiego doznaję w reprezentacji Polski - skwitowała na mecie amerykańska zdobywczyni złota dla Polski, pozyskana dla naszej kadry przez trenera Bartosza Kizierowskiego.
W niedzielnym finale na 50 m stylem klasycznym Dominika Sztandera zajęła ósme miejsce z czasem 29,82. Wygrała Estonka Enel Jefimova - 28,81 przed Litwinką Rute Meilutyte - 29,22 i Belgjką Florine Gaspard - 29,34.
Tuż za podium uplasowała się sztafeta kobiet 4x50 m stylem zmiennym w składzie: Adela Piskorska, Kornelia Fiderkiewicz, Dominika Sztandera i Katarzyna Wasick .
Lubelska impreza, w zgodnej ocenie jej uczestników i obserwatorów oraz licznej rzeszy akredytowanych dziennikarzy stała na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym.
- Bardzo się ucieszyłam, kiedy szef komisji zawodniczej European Aquatics powiedział, że ma bardzo dobre opinie o tej imprezie od wszystkich pływaków z reprezentacji europejskich, że są zadowoleni i wręcz "dopieszczani" przez organizatorów. Jest może trochę ciasno, ale przytulnie i rodzinnie. Mamy wypełnione trybuny nie tylko polskimi kibicami. Do tego mamy bardzo pozytywną opinię European Aquqtics, które oceniło nasze zawody na wysokim poziomie. No, i coś, co zawsze pokazuje wartość imprezy, to szybki basen, czyli padające tutaj rekordy, których jest bardzo wiele. Do Lublina zjechało 46 reprezentacji i jest to najwięcej w kontynentalnym czempionacie po okresie pandemicznym. Jestem dumna z zespołu, który tutaj te mistrzostwa organizował, a niesamowite jest to, że w czasie imprezy 250 wspaniałych wolontariuszy wspierało zawodników pomagając im się przemieszczać, dając serce, uśmiech i radość - z satysfakcją podkreśla Otylia Jędrzejczak, prezes Polskiego Związku Pływackiego.
Trener główny polskiej kadry narodowej Bartosz Kizierowski też w samych superlatywach ocenia lubelskie zawody.
- Chcę podziękować organizatorom tej imprezy, bo wiem, jak trudno było stanąć na wysokości zadania i stworzyć takie warunki, żeby padały takie wyniki. Nasza reprezentacja naprawdę tutaj szybko pływa, jest niesamowita liczba rekordów życiowych, przesuwamy się w rankingu i są także medale. Zawodnicy z innych krajów też pływają bardzo szybko, poziom tych zawodów jest niesamowity. Podziękowania należą się także kibicom, którzy nas uskrzydlają.
- Dumny jestem z wykonania pracy przez naszych zawodników i trenerów, bo trenerzy prowadzący są kluczowi w osiąganiu tych sukcesów. Każdy w swoim ośrodku gdzieś pracuje i razem reprezentujemy Polskę na bardzo wysokim poziomie - powiedział Kizierowski.
Organizacja mistrzostw Europy jest tylko potwierdzeniem nastawienia władz miasta na wypełnianie różnorodną treścią programu pod hasłem "Lublin miastem sportu".
- Budowanie silnego sportu w Lublinie dotyczy wielu różnych aspektów sportu młodzieżowego, akademickiego czy zawodowego. A wisienką na torcie jest współpraca z polskimi i europejskimi federacjami i podejmowanie się organizacji wielkich i pięknych wydarzeń sportowych, jak te mistrzostwa - mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierczak, zastępca prezydenta Lublina.
Pływackie mistrzostwa Starego Kontynentu w Lublinie były drugimi jakie organizowane były w Polsce. Pierwsze odbyły się 14 lat temu w Szczecinie.
Andrzej Szwabe (PAP)
asz/ sab/
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla miejscowości Myszków
alert typu: ALERT PIERWSZEGO STOPNIA!!! w nocy bedzie ciemno
mefiu
22:25, 2025-05-02
Barbara Nowacka: pielęgnowanie pamięci o Holokauście je
katastrofa
katastrofa
00:10, 2025-01-28
Paweł Bacior – Młodzieżowy Radny, który działa lokalnie
Fantastycznie działasz, mocno wierzę, że zajdziesz daleko, bo takich ludzi jak Ty bardzo potrzeba w regionie. Powodzenia młody człowieku :)
Jagoda
15:34, 2024-11-25
Rząd planuje wprowadzenie obowiązku rejestracji wszystk
Blingle Jacksonville, FL 10221-3 Beach Boulevard, Jacksonville, FL 32246, United Ꮪtates 9049778928 Garden night ambient lighting (Jai)
Lanora
10:58, 2024-09-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz