Według złotego medalisty igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata z 1972 roku 5. miejsce Wąska potwierdza jego dobrą dyspozycję, natomiast pozostali biało-czerwoni powinni skupić się wyłącznie na przygotowaniach do mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.
Wojciech Fortuna uważa, że zakopiańskie konkursy Pucharu Świata potwierdziły dobrą formę jedynie u Pawła Wąska. "Resztę natomiast widzę na spokojnych treningach przygotowujących do startu na mistrzostwach świata" - ocenił mistrz olimpijski w skokach narciarskich z Sapporo.
Zawody odbędą się od 25 lutego do 9 marca w norweskim Trondheim.
"Zazwyczaj jestem optymistą, ale nie tym razem. Przed nami najważniejsza impreza roku, a na dobre miejsca w generalce PŚ już bym nie liczył, więc gdybym był trenerem, to postawiłbym na spokojne, ale intensywne treningi na skoczni w Zakopanem. To ponad miesiąc, więc naprawdę można wiele zdziałać" - zapewnił były wybitny skoczek narciarski.
W kolejny weekend zaplanowano pucharowe loty w Oberstdorfie. "Wiem, że lubią sobie polatać, ale takie skocznie błędów nie wybaczają, więc jeżeli coś nie pójdzie, a może nie pójść, bo błędów nasi robią sporo, to znów wróci np. zniechęcenie. Moim zdaniem tylko trening powinien przynieść oczekiwany efekt" - podkreślił w rozmowie z PAP Fortuna.(PAP)
Autor: Joanna Chmiel
jch/ sab/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz