Zamknij

UOKiK: 80 mln zł kary dla Vectry za bezprawne podwyższanie abonamentu klientom

PAP 11:55, 03.12.2025 Aktualizacja: 12:00, 03.12.2025
Skomentuj PAP PAP

Jak podał urząd, Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na Vectrę 80 mln 789 tys. 528 zł kary za nieprawidłowo wprowadzane zmiany w umowach. Zdaniem urzędu, Vectra przez lata bezpodstawnie zmieniała swoim klientom zapisy w umowach w trakcie ich trwania, poprzez wprowadzanie do nich klauzuli modyfikacyjnej. W założeniu spółki klauzula miała umożliwiać jednostronne podwyższanie abonamentu i pobieranie go od klientów w nowej wysokości - podano.

Prezes UOKiK nałożył na Vectrę karę ponad 80 mln zł za jednostronne zmiany w umowach, które skutkowały podwyższaniem abonamentu; nakazał też rekompensatę poszkodowanym klientom - poinformował w środę urząd. Prezes Vectry Paweł Dlouchy przekazał w oświadczeniu, że firma nie zgadza się z decyzją.

Po uprawomocnieniu się decyzji Vectra będzie musiała poinformować o niej konsumentów, a następnie oddać im opłaty za podwyższony abonament - zaznaczył urząd. Obecnym klientom przysługiwać wówczas będzie zwrot pieniędzy albo rabat w opłacie abonamentowej, natomiast byli klienci otrzymają zwrot środków.

Zdaniem UOKiK, w wyniku działań Vectry konsumenci musieli płacić więcej za każdą z zamówionych usług - telewizję i internet. W skali roku sumy te sięgały nawet 144 zł, jeśli klient korzystał z obu usług.

W niektórych przypadkach już miesiąc po zawarciu umowy klienci dowiadywali się, że spółka przygotowuje się do podwyżki lub jej dokonuje, o czym informowali oni urząd w skargach. "W praktyce bez możliwości wypowiedzenia umowy z tego powodu, miesiąc po podpisaniu tej umowy firma podwyższa opłaty za usługę na zdecydowaną większość okresu jej obowiązywania o nieznaną w momencie jej zawierania kwotę, przez co oferta traci konkurencyjność wobec innych ofert" - napisał w skardze jeden z klientów.

Jak wskazał urząd, prezes UOKiK od 2019 roku kwestionował nieprawidłowo wprowadzane przez Vectrę zmiany w umowach. W 2022 Chróstny nałożył z tego powodu karę na spółkę w wysokości 22 mln zł. Z kolei w marcu br. postawił zarzuty spółce Vectra za jednostronne zmiany umów i bezprawne podwyższanie opłat abonamentowych. Nakazał zaniechanie tych praktyk i ustalił rekompensatę dla jej klientów. Zarzuty potwierdził Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jednak wyrok nie jest prawomocny, bowiem spółka złożyła od niego apelację - podano.

Jednocześnie Vectra nie zaprzestała kwestionowanych praktyk, co - według urzędu - oznacza, że firma umyślne narusza zbiorowe interesów konsumentów. Zarzut ten oraz wysokie obroty spółki wpłynęły na wysokość nałożonej kary - podkreślono.

Jak wskazał urząd, decyzja nie jest prawomocna a firmie przysługuje prawo odwołania się do sądu. Jednocześnie, niezależnie od rekompensaty publicznej, którą Vectra będzie musiała wykonać po uprawomocnieniu się decyzji, konsumenci mają cały czas możliwość dochodzenia roszczeń - podano. Mogą to robić poprzez reklamację, a w razie wyczerpania tej drogi - skierować sprawę do sądu na podstawie przepisów dotyczących stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych i kodeksu cywilnego.

"Nie zgadzamy się z decyzją UOKiK. Jesteśmy przekonani, że nasze działania były i są zgodne z przepisami, co zostało Urzędowi rzetelnie wyjaśnione w trakcie postępowania" - przekazała Vectra w oświadczeniu wysłanym PAP. Prezes spółki Paweł Dlouchy zaznaczył, że uważa decyzję za "krzywdzącą i niesprawiedliwą".

Poinformował, że w latach 2019-2020 Vectra wdrożyła zapisy, których wymagał od niej UOKiK, czyli katalog warunków umożliwiających jednostronną zmianę umów konsumenckich. Zaznaczył, że sytuacja dotyczyła "tylko" klientów z umowami na czas nieokreślony.

"Teraz ten sam regulator twierdzi, że nie mogliśmy wprowadzić wymaganych zmian, nie mając uprzednio zapisów pozwalających nam na ich wprowadzenie. Powstała kwadratura koła - z jednej strony wymaga się od nas posiadania określonych zapisów w umowie, z drugiej zabrania się ich wprowadzać. To jest dla nas niezrozumiałe" - przekazał Dlouchy.

Prezes firmy dodał, że Vectra została już ukarana za "wprowadzanie uzupełniających zapisów do umów oraz podnoszenia opłat abonamentowych na tej podstawie" w latach 2019-2020, w wyniku czego firma "w momencie poprzedniej decyzji" zaprzestała tych praktyk. Prezes spółki wskazał też, że "rozwiązanie sugerowane przez Prezesa UOKiK - wypowiadanie umów klientom i indywidualne negocjacje warunków umów z każdym z kilkuset tysięcy lub milionów klientów jest praktycznie niewykonalne". (PAP)

mbl/ mrr/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myszkow365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%