Zamknij

Tatrzańska Izba Gospodarcza za opłatą turystyczną; pomysł platformy rezerwacji wymaga korekt

PAP 09:04, 21.11.2025 Aktualizacja: 09:06, 21.11.2025
Skomentuj PAP PAP

Podczas niedawnego posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. turystyki wiceminister Ireneusz Raś poinformował, że Ministerstwo Sportu i Turystyki pracuje nad wprowadzeniem opłaty turystycznej oraz nad stworzeniem platformy rezerwacyjnej, która miałaby konkurować z komercyjnymi portalami.

Branża popiera wprowadzenie opłaty turystycznej, ale wpływy powinny trafiać na lokalną infrastrukturę - powiedział PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Pomysł utworzenia platformy rezerwacyjnej jest wart rozważenia, ale wymaga korekt i dalszej pracy - dodał.

Wagner powiedział PAP, że każdy ruch państwa, który odbiera zewnętrznym pośrednikom pieniądze polskich przedsiębiorców, jest zasadny. Jednak - jak wskazał - zapowiadana rządowa platforma Poland Travel "nie ma szans wygrać z tak dużymi podmiotami jak np. Booking". Jego zdaniem sama idea jest warta rozważenia, ale "wymaga drastycznych i radykalnych korekt oraz dalszej pracy".

Przedstawiciel tatrzańskich przedsiębiorców zaznaczył, że branża jest za opłatą turystyczną i nie boi się nazywać jej wprost podatkiem. Zaznaczył jednak, że środki z opłaty muszą w całości pozostawać w gminach turystycznych. - Nie może być żadnej możliwości, by pieniądze trafiały do budżetu centralnego i wracały później w formie dotacji. Tu stawiamy bezwzględne weto - wskazał. Odwołał się przy tym do przykładu Tatrzańskiego Parku Narodowego, który "oddaje wpływy z biletów do centrali, a potem prosi o środki na naprawę szlaków".

Szef Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG) uważa, że gminy powinny mieć możliwość poboru takiej opłaty, zastępującej obecną opłatę miejscową. Jak mówił, 100 proc. wpływów z opłaty turystycznej powinno być jednak wydawane na lokalną infrastrukturę i obsługę ruchu turystycznego, bez udziału organizacji pozarządowych, lokalnych organizacji turystycznych czy struktur centralnych. - Te pieniądze nie mogą być wydawane np. na budowę państwowej platformy rezerwacyjnej - dodał.

Wagner ocenił, że budowa takiego portalu to "poszukiwanie wartości politycznej w oparciu o niezdiagnozowany stan rynku". - Skoro wiceminister sam mówi, że z Booking'iem nie wygramy, to projekt jest położony na starcie. Przedsiębiorcy dziś nie próbują z Booking'iem walczyć, tylko go wyprzedzać - stwierdził.

Zdaniem przedstawiciela TIG, w szarej strefie działa więcej niż 30-35 proc. obiektów, a państwowa platforma - jak mówił - "nie zachęci ich do legalizacji, a raczej odstraszy". Przypomniał, że samorządy jeszcze przed pandemią analizowały tworzenie systemów rezerwacyjnych, ale "nie mają środków ani zaplecza", bo koszt budowy i utrzymania profesjonalnego portalu mogą wynieść kilkanaście milionów złotych. - Turyści z kolei nie ufają mało znanym platformom - to problem globalny - podsumował.

Wiceminister sportu informował podczas obrad sejmowej podkomisji, że szczegóły opłaty turystycznej są opracowywane. Wyjaśnił, że wzorem innych krajów europejskich opłata taka byłaby powiązana ze świadczeniami na rzecz turysty w gminie, w której będzie on zakwaterowany - np. z nieodpłatnym korzystaniem z basenu, zwiedzaniem muzeów. Opłata naliczana byłaby od osoby, ale zostanie przygotowany katalog zwolnień. - Mam nadzieję, że na przełomie grudnia i stycznia będziemy wnioskować o wpis do wykazu prac Rady Ministrów - powiedział Raś.

Zapewnił, że w przygotowywanym projekcie "opłaty uzdrowiskowej nie będziemy dotykać". Według niego pobór takiej opłaty uszczelni ustawa o najmie krótkoterminowym, nad którą trwają prace. - W efekcie jej wprowadzenia do rejestru zostanie dopisane 30-35 proc. lokalizacji.

Wiceminister mówił też o budowie "domu marek turystycznych", który mógłby nosić nazwę Poland Travel. Zastrzegł, że z Booking'iem czy innymi tego typu platformami taki portal "pewnie nie wygra", ale umożliwi chociaż kilka procent "bezpośrednich połączeń z recepcjami" podmiotów świadczących usługi zakwaterowania dla turystów.

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 2007 r. gminy mogą pobierać opłatę miejscową lub klimatyczną, jeśli spełniają określone normy dotyczące m.in. zanieczyszczenia powietrza oraz walorów klimatycznych i krajobrazowych. (PAP)

szb/ pad/ lm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%