Zamknij

Prokuratura o wykorzystaniu Pegasusa wobec rodziny Tuska: to nie wynika z materiałów dowodowych

PAP 19:22, 22.10.2025 Aktualizacja: 22:33, 22.10.2025
Skomentuj PAP PAP

Chodzi o środowe doniesienia Onetu, że córka szefa rządu Katarzyna Tusk-Cudna została przesłuchana i otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym wykorzystywania systemu Pegasus. Informacje te potwierdził prok. Józef Gacek z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według Onetu przesłuchana ma być również żona premiera Małgorzata Tusk.

Z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby bezpośrednio wobec córki premiera Donalda Tuska stosowano oprogramowanie Pegasus - przekazał PAP rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Jednocześnie potwierdził, że PK przesłuchała córkę premiera w śledztwie dot. wykorzystania Pegasusa.

Onet podał, że córka premiera była klientką Romana Giertycha, wówczas adwokata, obecnie posła KO; Giertych reprezentował ją w wytaczanych tabloidom sprawach o ochronę dóbr osobistych. Onet wskazał, że w przeszłości Giertych był również pełnomocnikiem syna Donalda Tuska, Michała, jednak o planach jego przesłuchania na razie nic nie wiadomo.

Informacje te skomentował później premier Donald Tusk: "Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę" - napisał na platformie X. "Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?" - pytał. "W tym podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny. W imię tradycyjnych wartości oczywiście" - dodał premier.

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapytany w środę w TVP Info, czy wie, czy ktokolwiek z otoczenia premiera był inwigilowany przy pomocy Pegasusa, odpowiedział, że prokuratura potwierdziła, iż rozmowy i informacje córki premiera, Katarzyny Tusk, "mogły paść łupem" tych, którzy inwigilowali, "ponieważ kontaktowała się z jedną z osób, które były pod kontrolą Pegasusa".

Dopytywany, czy Katarzyna Tusk była "przypadkową ofiarą, czy celową", Siemoniak odparł: "niech to ocenia prokuratura". Dodał, że córka premiera "ma status pokrzywdzonej".

Rzecznik PK prok. Przemysław Nowak przekazał w środę PAP, że z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby bezpośrednio wobec córki premiera, Katarzyny Tusk-Cudnej stosowano oprogramowanie Pegasus. Jednocześnie potwierdził, że PK przesłuchała córkę premiera w śledztwie dot. wykorzystania Pegasusa. - Prokurator z Zespołu Śledczego nr 3 Prokuratury Krajowej przesłuchał w dniu 8 października 2025 r. w charakterze świadka Katarzynę Tusk-Cudną w śledztwie dotyczącym wykorzystywania oprogramowania Pegasus - przekazał Nowak.

Szef PiS Jarosław Kaczyński zapytany w środę o wpis Tuska odpowiedział jednym słowem: Bzdury.

B. szef MS Zbigniew Ziobro, który miał być odpowiedzialny za zakup Pegasusa przez państw polskie napisał na platformie X, że "nikt nie zakładał podsłuchów żonie ani córce" Donalda Tuska. "To, że Tusk znowu ordynarnie kłamie, już nikogo nie dziwi. Ale to, że Tusk wciągał żonę i córkę w kontakty z aferzystą Giertychem, którego służby namierzały Pegasusem, każąc im do niego dzwonić — to już zupełnie inna sprawa" - napisał b. minister sprawiedliwości, b. prokurator generalny.

Według Ziobry, Tusk "dziś może tylko kłamać i wykorzystywać przejętą siłą prokuraturę do zemsty na tych, którzy dali polskim służbom skuteczne narzędzie walki z przestępcami". Jak ocenił, Tusk "próbuje też robić z własnych wyborców idiotów, wmawiając im, że zakładano podsłuchy jego rodzinie i że Pegasus to zło — choć właśnie dzięki niemu rozbito mafie i udaremniono zamachy, a narzędzie to stosowały też Francja, Hiszpania i Holandia".

Do premiera zwrócił się również na X b. koordynator służb specjalnych w czasach PiS Mariusz Kamiński. "Panie Tusk, nikt nie inwigilował pana rodziny. Dobrze pan o tym wie. Nawet Siemoniak wskazuje na pana manipulacje. Przestań pan kłamać" - napisał.

Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Od minionego roku prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem tego oprogramowania.

Kwestia legalności, prawidłowości i celowości czynności podejmowanych z wykorzystaniem Pegasusa m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. jest też przedmiotem badań sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.(PAP)

mml/ par/ mow/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%