Od 1 stycznia br. większość podmiotów publicznych ma obowiązek korzystania z e-Doręczeń. Poczta Polska, jako operator wyznaczony, odpowiada za obsługę tego systemu. W pierwszych tygodniach pojawiły się problemy techniczne. Według wiceprezesa Poczty Polskiej ds. cyfryzacji Dariusza Śpiewaka, wynikały one głównie z błędów integracyjnych po stronie instytucji publicznych.
Głównym powodem problemów technicznych z e-Doręczeniami była nieprawidłowa integracja ze strony podmiotów publicznych - powiedział PAP wiceprezes Poczty Polskiej Dariusz Śpiewak. Poczta zaproponowała resortowi cyfryzacji wycofanie dwóch starszych metod integracji i pozostawienie najnowszej - dodał.
Jak zaznaczył, że Poczta Polska zaproponowała Ministerstwu Cyfryzacji wycofanie dwóch starszych metod integracji, pozostawiając jedną, najnowszą wersję interfejsu. Dodał, że nowe podmioty będą mogły korzystać wyłącznie z tej wersji, co uprości proces integracji - przekazał. Kolejną propozycją jest wsparcie Poczty dla nowych podmiotów w testowaniu integracji z systemem e-Doręczeń, przed jego wdrożeniem. Za te działania może odpowiadać spółka zależna, Poczta Polska Usługi Cyfrowe, a także Centralny Ośrodek Informatyki - wskazał Śpiewak.
Poinformował, że między 1 stycznia a 2 lutego br. w systemie nadano około 460 tys. przesyłek PURDE, czyli całkowicie elektronicznych, z czego 1 tys. 494 zostało odrzuconych. Przyczyną - jak podał - były m.in. błędne rozszerzenia plików oraz blokowanie przez skanery antywirusowe. W przypadku 2 mln przesyłek PUH (hybrydowych) odrzucono 28 tys. 457 z powodu błędów, takich jak brak adresu czy niewłaściwe marginesy. Od stycznia br. do Poczty wpłynęło 2 tys. 589 reklamacji, z czego 454 zostały rozpatrzone, a 228 uznano za zasadne.
Wywiad z Dariuszem Śpiewakiem opublikujemy o godz. 9.50.
Monika Blandyna Lewkowicz (PAP)
mbl/ pad/ amac/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz