Trzech mężczyzn, w tym dwóch funkcjonariuszy policji, zatrzymali na polecenie Prokuratury Krajowej w Łodzi funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policja. To efekt śledztwa prowadzonego już od 2017 roku.
Jak informuje Wirtualna Polska, zatrzymania mają związek z gangiem przemycającym broń z Europy Zachodniej oraz Czech do Polski.
Broń miała być sprzedawana grupom przestępczym, kłusownikom, a także osobom kolekcjonującym militaria.
- Broń i różnego rodzaju amunicja była pozyskiwana przez osoby trudniące się wyszukiwaniem broni i amunicji z okresu II wojny światowej oraz materiałów wybuchowych pochodzących z niewybuchów. Uzyskana w ten sposób broń i materiały wybuchowe trafiały na polski rynek do tzw. kolekcjonerów, członków zorganizowanych grup przestępczych, czy na przykład do kłusowników - informuje Centralne Biuro Śledcze Policji.
Jak podaje WP policjanci usłyszeli zarzuty, które dotyczą "przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych". Jeden z nich natomiast usłyszał także zarzut handlu bronią palną i amunicją. Został także aresztowany przez sąd.
Trzecia aresztowana osoba, zdaniem śledczych, miała produkować marihuanę, a także posiadać broń, na którą nie miała zezwolenia.
Na trop gangu śledczy trafili już w 2017 roku. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 63 osób. Zatrzymanym przedstawiono ponad 120 zarzutów - głównie dotyczących wyrabiania, handlu i posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia.
Czterech podejrzanych natomiast usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, natomiast jedna zarzut kierowania tą grupą.
Ponadto policjanci przejęli już 110 egzemplarzy broni palnej - karabinów, pistoletów oraz rewolwerów różnego rodzaju i kalibru, ok. 25 tys. sztuk amunicji, zabezpieczono również blisko 4 kg gotowych materiałów pirotechnicznych w postaci trotylu i heksogenu, zapalniki oraz dwa ręczne i przeciwpancerne pociski rakietowe.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz